Zjeżdżasz z asfaltu, wjeżdżasz w las. Przed tobą singiel – wąski, gładki, wijący się jak myśl o urlopie. Drzewa szumią, nogi pracują, serce czuje się potrzebne. Witaj w świecie Singletrack Glacensis – największej sieci jednokierunkowych tras MTB w Polsce, a może i w tej części Europy. I wiesz co? To działa. Bo tu nie chodzi o to, żeby się ścigać. Tu chodzi o flow.
Czym są singletracki?
Singletracki to wąskie, jednokierunkowe ścieżki rowerowe, budowane z poszanowaniem dla terenu i przyrody. Bezpieczne, logiczne, a przy tym dające masę frajdy – od dzieciaków na 24-calówkach po starych wilków z łydką ze stali. Glacensis (nazwa pochodzi od łacińskiego Glatz – czyli Kłodzko) to system ponad 260 km tras w Górach Bystrzyckich i Orlickich – po obu stronach granicy polsko-czeskiej.
🔗 singletrackglacensis.com – oficjalna strona, mapa i opisy wszystkich tras.
Co znajdziesz w systemie?
– 27 pętli
– ponad 260 km tras
– poziomy trudności: od zielonego relaksu po czerwone „tu się nie zatrzymuj”
– świetne oznaczenia
– stacje naprawcze, mapy, parkingi
– przyjazne miejsca na ognisko, odpoczynek, a czasem i piwo
Trasy startują w różnych miejscowościach Kotliny Kłodzkiej i czeskiego pogranicza – m.in. w Spalonej, Międzylesiu, Lądku-Zdroju, Złotym Stoku, Orlickim Zahori i Neratovie.
Najpopularniejsze pętle (przegląd ogólny)
Jagodna – klasyka nad klasykami
Dostępna z Przełęczy Spalona. Świetna na start i powrót. Pętla środkowa daje mnóstwo radości, dolna to relaks, górna to już test sprzętu i nerwów. Do tego widoki na Zamkową Kopę i pół życia.
Złoty Stok – zakręty i złoto
Szybka, kręta, leśna. Jeśli masz dobrze ustawiony hamulec przedni, to będziecie się lubić. Start z rynku w Złotym Stoku.
Orlickie Zahori / Czeska strona
Czeskie trasy są jak czeskie kino – niby spokojne, a potem nagle: hop, flow, zakręt i śmiech. Idealne na ciepłe dni i piwne popołudnia.
Lądek-Zdrój – elegancka, techniczna
Wymaga czucia roweru i pewności na zakrętach. Piękne widoki na dolinę Białej Lądeckiej. Do startu warto się rozgrzać.
Międzylesie – góra–dół z rozmachem
Szybko, technicznie, czasem stromo. Dla tych, którzy wiedzą, że opony też mogą płakać.
Dla kogo?
Dla każdego, kto:
– ma rower (chociażby Decathlonowy),
– nie boi się błota ani własnego potu,
– potrafi czytać znaki (albo je przegapić z gracją),
– i wie, że trasa nie musi być stroma, żeby było pięknie.
A na koniec…
Singletrack Glacensis to nie tylko sieć tras. To sposób bycia. Rytm jazdy. Las, który nie krzyczy. Przygoda, która nie potrzebuje GPS-a. A dla nas – Owczego Pasterza i ludzi „Owcy z widokiem” – to codzienność w tle. W każdej wolnej chwili siadamy na siodełko i znikamy między drzewami.
Owczy galop albo powolny chód – wszystko się liczy.
