Wakacje, czyli pogoda bardzo w kratkę. Na szczęście nie straszne tym, którzy szukają u nas spokoju, dobrej kuchni oraz lubią wyskoczyć w tak zwaną okolicę. Wyskakują więc za naszymi poradami do Kudowy Zdrój (polecamy park, restauracje, muzea), do Dolni Morava na Sky Walk i Sky Bridge, a przede wszystkim na mamuci bobslej (3 km ze szczytu góry! O matko!) oraz Park Wodny Mamutka (absolutnie genialny – tratwy, urządzenia hydrotechniczne, labirynt, zjazd trąbą mamuta!…). Są także chętni na jednodniowy wyskok do Pragi (autem to 2 godziny z hakiem, parkujemy na Parkovací dům P+R Černý Most 1 i metrem do centrum! Znamy fajne wege restauracje. I mówimy, że jest takie coś jak Most Karola, ale nic z niego nie widać, bo taki tłok…).
Wrzesień – czyli pierwsze w pełni wegetariańskie wesele Zuzanny i Huberta. Trwoga rodziców, że nie będzie mięsa przerodziła się w zachwyt starszego pokolenia. Nigdy nie byłem tak wiele razy proszony, by przekazać ochy i achy szefowej kuchni Patrycji @kluska_w_masle! Było pięknie, pogoda dopisała (tańce na tarasie w świetle żarówek! Ach!) i nikt nie ucierpiał!
Październik i listopad – odwiedziły nas wyjątkowo liczne grupy spragnionych gór mężczyzn. Lekarze, harlejowcy, a także Ci, Którzy Marzą o Mięsie szybko przestali się podśmiewać z wegetariańskiego menu. Burgery, pierogi, zapiekane ziemniaki, zupy oraz sery wprowadziły ich wprost do kulinarnego raju. O cieście z kawą nie wspominając.
Od tej jesieni mamy także w ofercie saunę i balię! Sprawdzają się znakomicie!
Październik i listopad – czy wspominaliśmy o kolejnych jogowych odwiedzinach? A czy już mówiliśmy, że Patrycja jak nikt inny potrafi w bowle, curry, a kopytka to u niej coś kosmicznego? Zwłaszcza, jeśli znaleźć je można w otoczeniu grzybów, batatów, liści szpinaku, karmelizowanej młodej marchewki, tofu w panierce……
24 grudnia to pierwsza w pełni wegetariańska wigilia (bez karpia!) oraz pierwsze w pełni wegetariańskie święta Bożego Narodzenia. Było rodzinnie, wesoło, kolędowo i przede wszystkim pysznie. Nie mówiąc już o prezentach pod prawdziwą choinką!
31 grudnia, czyli sylwester, w tym roku z sauną dostępną dla wszystkich gości. Jak co roku bez fajerwerków. Choć w tym roku na spokojnie, z dziećmi, z animacjami i ze spokojem. Choć od czasu do czasu muzyka poderwała do tańca, to królował chill i spokój. Oby więc taki był ten 2024 rok!