Letni remont w Owcy z widokiem – bo detale mają znaczenie!

Napisał: Owczy Pasterz – kierownik tej całej filozofii z widokiem. Mieszka w Spalonej, pisze bloga, kosi trawę, rozmawia z gośćmi i czasem z niebem. Częściej z Zuzą.

Każde lato zaczyna się od… pędzla. Zanim Owca z widokiem powita wakacyjnych gości, zanim śniadania będą jedzone na tarasie, a stopy staną boso na galeriach – trzeba się trochę napracować. Bo drewniana Owca to nie tylko miejsce – to dom, który oddycha, pracuje i wymaga troski. A my lubimy tę troskę przelewać na deski, belki i słupki. Dosłownie.

W tym roku skupiamy się na boazerii zewnętrznej: malujemy szczyt od strony parkingu (czyli balkon apartamentu Olimp), szczyt od strony tarasu, lukarny, galerie i balkony. Czyli wszystkie te miejsca, po których codziennie stąpają nasi goście. Do malowania używamy HK-Lazury Heban od firmy DREW-MiŚ z Oławy – farby sprawdzonej, trwałej i przede wszystkim pięknej. Dla zainteresowanych: https://drewmis.pl/

Nie tylko ściany potrzebują miłości. Olejem zabezpieczamy też tarasowe stoły i leżaki – bo przecież to one niosą ciężar letnich rozmów, książek, śniadań i popołudniowych drzemek. Olej do tarasów (u nas Modrzew) kupujemy także w DREW-MiŚ. Używamy go również do konserwacji desek balkonowych oraz podłóg galerii.

Malujemy też słupki płotu – nasz owczy płotek musi wyglądać godnie. Trawa jest skoszona, brzegi równo przycięte. A drewno? Drewno pochodzi z lokalnego tartaku Bartek – ich deski i belki wspierają nasze dachy, salę i przestrzenie wspólne. To dzięki nim Owca trzyma się mocno – i pięknie.

hotel w górach, hotel w górach, Tanie noclegi w górach, góry 2024


Bo wierzymy, że detale mają znaczenie. Że Owca z widokiem powinna wyglądać pięknie nie tylko w środku, ale i z zewnątrz. Że drewno pachnące świeżym olejem przyciąga nie tylko ludzi, ale i dobre chwile. I że nasi goście zasługują na miejsce, które dba o siebie – tak samo, jak dba o nich.